Pomnik na Górze Zamkowej w Gostyniu nie zostanie rozebrany. Jest bezpieczny. W tym miejscu nie powstaną ani restauracja, ani park linowy. Wieści na ten temat były żartem primaaprilisowym, który wymyśliła nasza redakcja. I, jak ustaliliśmy, znalazło się kilka osób, zainteresowanych surowcem z gostyńskiej Góry Zamkowej, które chciały wpisać się na listę u naczelnika wydziału gospodarki komunalnej z urzędu miejskiego. - Mieliśmy kilka telefonów. Mieszkańcy, którzy najprawdopodobniej poważnie wzięli informację o rozbiórce pomnika na Górze Zamkowej, dzwonili i byli zainteresowani pozyskaniem materiału. Pytanie było, czy dysponujemy płytami - wyjaśnia Mariusz Konieczny z Urzędu Miejskiego w Gostyniu.