Jeszcze przynajmniej kilka godzin może potrwać usuwanie skutków zderzenie ciągnika siodłowego marki DAF z naczepą z drzewem, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 437 na odcinku od Koszkowa w kierunku na Dolsk.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca TIR-a wykonując manewr wymijania z ciągnikiem rolniczym „złapał” pobocze, stracił panowanie nad pojazdem, ściął drzewo i przewrócił się na bok. W skutek zdarzenia naczepa straciła jedną oś. Kierowca, 27-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego odniósł lekkie obrażenia. Obyło się jednak bez konieczności udzielania specjalistycznej pomocy medycznej.
– Największy problem mamy z wyciekiem oleju napędowego, który próbujemy zneutralizować, aby nie wyciekł on do środowiska – mówił młodszy kapitan Marcin Nyczka, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu.
Na miejscu nadal działają strażacy z Gostynia oraz Borku Wielkopolskiego, którzy zabezpieczają miejsce zdarzenia.
Obecnie prawy pas jezdni w kierunku Dolska jest zablokowany. Ruch odbywa się wahadłowo. Być może zajdzie konieczność zamknięcia całości drogi na czas podnoszenie zestawu.
Czytaj także: jaką wielomilionową kontrabandę policja znalazła w stodole sołtysa oraz jak wyglądało rozpoczęcie sezomu motocyklowego w Piaskach?