Szóste ligowe spotkanie bez porażki z rzędu mają za sobą piłkarze Kani Gostyń. W sobotnim pojedynku Gromu Plewiska z Kanią Gostyń gole nie padły i zespoły podzieliły się punktami.
W Plewiskach kibice nie oglądali porywającego spotkania. Sytuacji bramkowych było mało. Kania groźniejsza w swoich atakach była w końcówce spotkania. Trzy punkty gościom mogli zapewnić Ziemowit Kubiak, Michał Smektała i Szymon Olejniczak. Zawodnicy Kani nie zdołali pokonać bramkarza Gromu i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. - To był mecz z gatunku tych, kto strzeli bramkę wygrywa. Nie udało się nikomu stąd bezbramkowy remis. Szkoda trochę okazji z ostatnich minut, gdy dobre sytuacje mieli Smektała, Kubiak i Olejniczak, ale z przebiegu meczu remis jest sprawiedliwy - powiedział po meczu trener Kani Gostyń Grzegorz Wosiak.
Kania Gostyń kontynuuje serię spotkań bez porażki. W Plewiska drużyna Grzegorza Wosiaka przedłużyła ją do sześciu spotkań. Po sobotnim remisie Kania plasuje się na czwartym miejscu w piątej lidze.
Grom Plewiska - Kania Gostyń 0 : 0
Kania: J. Krzyżostaniak - Maćkowski, D. Krzyżostaniak, Fechner, T. Hajduk (75' Kubiak), Ł. Hajduk, Łapawa, Sz. Olejniczak, Jędryczka (88' M. Smektała), Kozłowski (46' Karolczak), Danielczak