Po świętach Bożego Narodzenia, które upłynęły stosunkowo spokojnie dla służb mundurowych, przyszedł czas na Nowy Rok. Już za kilka dni na niebie rozbłysną kolorowe fajerwerki, a szampan niejednemu uderzy do głowy. Będzie to czas wzmożonej czujności dla służb, które z doświadczenia wiedzą już, czego się spodziewać.
Wśród największych zagrożeń sylwestrowej nocy wymieniają chuligańskie wybryki, niszczenie mienia, nieumiejętne posługiwanie się fajerwerkami, a w szczególności plagę nietrzeźwych kierowców. - Pomimo, że od maja funkcjonują bardzo surowe regulacje prawne, to większego wpływu na wielkość tego zjawiska na razie nie ma – stwierdził z przykrością Jacek Masztalerz, zastępca prokuratora rejonowego. Zaznaczył też, że takie święta obfitują w przykre zdarzenia. Wysokie kary nie przekonują kierowców do zdjęcia nogi z gazu oraz wsiadania do auta z trzeźwym umysłem. Apelujemy o rozwagę!