W Gębicach kończy się remont świetlicy wiejskiej.
– Sala jest piękna – przyznaje sołtys Irena Matyla.
Wieś przekazała pieniądze z funduszu sołeckiego na malowanie pomieszczeń, a wójt gminy dołożył drugą połowę na wymianę pieca i instalacji elektrycznej, która pamiętała czasy powojenne. Na modernizację wydano około 25 000 złotych. Gmina sfinansowała także nowe przyłącze energetyczne do budynku za około 30 000 złotych. Z funduszu zakupiono i zamontowano grzejniki, wcześniej obiekt ogrzewała dmuchawa, ale nie zdawała egzaminu.
W tym roku planowane jest jeszcze oświetlenie w okolicy świetlicy i budowa ostatniego odcinka kanalizacji, jednak w tym przypadku samorząd czeka na decyzje o pożyczce z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Wieś w swoim zakresie ma zagospodarować jeszcze teren wokół stawu.
Sołtys Gebic przyznaje, że społeczność bardzo cieszy się z odnowionej sali. – Udało nam się to tylko przy pomocy wójta, gdyby nie dołożył nam drugiej części, nie skończylibyśmy remontu.Świetlica bardzo się wsi przydaje. Teraz będziemy w niej działać. Chcemy kupić krzesełka dla 70 osób, ale mieszkańcy proszą, żeby były porządne – drewniane, wyściełane. Świetlica ma być reprezentacyjna. To też ludzi przyciągnie, aby ją wynajmować – podkreśla Irena Matyla.