Nowy pomysł narodził się podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Pogorzeli. Radny Jan Idkowski, zwracając uwagę na porozrzucane butelki i puszki na terenie zielonym, nieopodal kościoła oraz marketu, zastanawiał się, kto ma to posprzątać?
Idąc dalej tym tokiem, zadał pytanie dyrektorowi pogorzelskiej podstawówki. - Czy podczas lekcji wychowawczej lub innej, bo uważam, że to należy do lekcji wychowawczej, dzieci nie mogłyby przejść z woreczkami od szkoły do Dina i posprzątać? Żeby ich tego porządku nauczyć. Uważam, że im to nie zaszkodzi, a nawet wyjdzie na dobre i dzieciom, i szkole, i czystości – zastanawiał się radny Jan Idkowski.
Jaka była odpowiedź? Piszemy o temacie w bieżącym Życiu Gostynia.