Przed świetlicą w Siedlcu zaparkował podniebny pojazd.
Sanie zaprzęgnięte w renifery, a w nich Święci Mikołajowie. Taki widok mógł zobaczyć każdy, kto przejeżdżał przez wioskę.
- Goście przybyli specjalnie dla dzieci Jamajki, bo śniegu nie ma, więc zaprosiliśmy tych z ciepłych krajów – mówi Alina Rolnik, która razem z koleżanką z KGW Marią Paluszkiewicz, przygotowały świąteczną imprezę.
Organizatorem mikołajek było KGW, a wspaniałe sanie i renifery wykonał Wojtek Sieński.