W prawdziwie rodzinnej atmosferze miało miejsce kolędowanie w kościele w Domachowie, gmina Krobia. Spotkania, podczas których rozbrzmiewają najpiękniejsze pieśni religijne w tamtejszej świątyni, przeszły już do tradycji. Ławki w kościołach we wtorkowe popołudnie, w święto Trzech Króli, wypełniły się po brzegi. Zasiadły w nich pokolenia. Rodzice chętnie śpiewali ze swoimi dziećmi, nucili także dziadkowie. Kolędowaniu towarzyszyły dźwięki instrumentów. Odważniejsi wychodzili na środek, przed ołtarz i śpiewali „Cichą noc” czy „Przybieżeli do Betlejem pasterze”. Jak na stolicę Biskupizny przystało, nie mogło zabraknąć również akcentów folkloru. Po świątyni swobodnie przechadzali się chłopcy w amarantowych jakach, grano na dudach i śpiewano miejscową gwarą. Podsumowaniem spotkania było gromkie odśpiewanie „Bóg się rodzi”. - Tyle dziś było urozmaicenia, tyle wspaniałych występów, które pokazują, że każdy na swój sposób, sercem może Panu Bogu oddać pokłon i chwałę, a przede wszystkim nauczyć się przeżywać wspólnie radość – powiedział organizator ks. proboszcz Paweł Minta. Na koniec dzieciom wręczono pamiątki. Wszyscy mogli poczęstować się również cukierkami.