W czwartym wiosennym meczu piaskowianie doznali pierwszej porażki. Lepszy od Korony okazał się zespół z Dębna Polskiego.
Mecz nie układał się po myśli piłkarzy Sławomira Gintowta. Od 11 minuty byli zmuszeni „gonić” przeciwnika. Oczywiście to był dopiero początek meczu. Ale już po nim jasne stało się, że przyjezdnym będzie trudno o jakąś zdobycz. Przez chwilę wydawało się, że goście mogą odwrócić losy meczu, bowiem w 23. min do wyrównania doprowadził Marcin Wojciechowski. Jednak jeszcze w tej części gry Pelikan skarcił Koronę po raz drugi. Jakby tego było mało tuż po zmianie stron Jakub Naskrent skapitulował po raz trzeci. Piłkarze Gintowta ruszyli do ataków, ale efektów z tego nie było. W doliczonym czasie gry rozmiary porażki mógł zmniejszyć Wojciechowski, lecz nie zdołał wykorzystać rzutu karnego.
Pelikan Dębno Polskie – Korona Piaski 3:1 (2:1)
1:0 Antoniak (11’)
1:1 Wojciechowski (23’)
2:1 Guzy (39’)
3:1 Bojdo (49’)
Korona Piaski: J. Naskrent – Ludwiczak, D. Naskrent, Stachowiak, D. Naskrent, Olejniczak, Danielczak, Skorupski, Berchert (46’ Gubański), Wiatrowski, Wojciechowski, Leśnik