Po raz kolejny rowerzyści z Pępowa wyruszyli w trasę.
W niedzielę spod GOK-u wyjechało 70 osób. Pogoda świetnie dopisywała. Było nieco wietrznie, zatem upał nie dawał się we znaki. Trasa została zmodyfikowana podczas jazdy, by dostosować ją do podróżujących. Pilotem rajdu po raz wtóry był niezastąpiony Janek Szpak.
- Naszym celem stała się tym razem Biskupizna. Z Gębic udaliśmy się do Ludwinowa, następnie do Sułkowic, dalej do Wymysłowa, Starej Krobi i Domachowo, gdzie zatrzymaliśmy się pod kościołem na dłuższy postój – relacjonują organizatorzy i uczestnicy. Potem pojechali dalej - do Rębowa i Ludwinowa, by tu zatrzymać się w agroturystyce ,,Bajka”. Wszyscy uczestnicy rajdu mogli tutaj posilić się pyszną zupą węgierską oraz schłodzić zimnymi napojami. Po obiedzie uczestnicy wypili kawę i herbatę.
Po poczęstunku, około godziny 18:00 grupa się rozdzieliła. Część z okolicy pojechała w kierunku domów, pozostali zwartym peletonem powrócili do Pępowa. Jak zawsze pępowskich rowerowiczów asekurowała straż. Gminny Ośrodek Kultury kieruje ku nim serdecznie podziękowania!
- Szczególnie Agacie i Piotrowi za prowadzenie wozu strażackiego i podwiezienie dwóch uczestników wraz z ich niesprawnymi rowerami. Dziękujemy także wszystkim rajdowiczom za tak chętne uczestnictwo w naszych wyjazdach i miłe spędzenie kolejnej niedzieli. Był to już piąty wyjazd z zaplanowanego cyklu, przed nami jeszcze dwa. Stąd szczególne zaproszenie do osób, które dotąd nie skorzystały z oferty rowerowej, a mają jednoślad i lubią nim jeździć. Najbliższy wyjazd odbędzie się 10 września nowo otwartą drogą. Prosimy o rezerwowanie terminu! - zachęcaja Leszek Żelazny, dyrektor GOK.
