Wczorajsze popołudnie do najbezpieczniejszych na drodze, niestety nie należało.
Około godziny osiemnastej, na trasie Pogorzela - Borzęciczki z przydrożnego rowu bezpośrednio przed samochód marki Mitsubishi wybiegło zwierze leśne. Uszkodzeniu uległa karoseria samochodu. Mężczyzna w wieku 52 lat, mieszkaniec powiatu gostyńskiego był trzeźwy.
Druga kolizja miała miejsce w Elżbietkowie około godziny 16.20. Kierowca samochodu Opel zafira, mieszkaniec powiatu ostrowskiego, oświadczył że jadąc w kierunku Pogorzeli, wprost pod jego samochód wybiegł pies. Uszkodzeniu uległa atrapa zderzaka. Nic nikomu się nie stało, nikt nie ucierpiał. Policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie właściciela psa. Kierujący był trzeźwy.