W ostatnią sobotę listopada w Europie obchodzony jest „Dzień Bez Zakupów”. Akcja ma być formą zwrócenia uwagi na konsumpcjonizm oraz zachęcenia do zacieśniania więzi społecznych i rodzinnych, aktywnego wypoczynku oraz szerszego uczestnictwa w kulturze.
„Dzień Bez Zakupów” (ang. Buy Nothing Day) przywędrował do naszego kraju z USA i Kanady, gdzie jego pierwsze obchody zorganizowano w 1992 roku. Pierwszy polski dzień bez zakupów odbył się natomiast w 2003 roku, a obchodzono go w kilku miastach Polski. Od tego czasu święto to zyskało na popularności.
Jak rozsądnie kupować?
Polska należy do grupy krajów rozwiniętych, o wysokim poziomie konsumpcji. Co czwarty Polak przyznaje, że decyzję o zakupie danej rzeczy podejmuje dopiero przy sklepowej półce. „Dzień Bez Zakupów” to dobry moment, aby wprowadzić kilka zmian do swoich zwyczajów zakupowych. Zgodnie z ideą "inteligentnych zakupów", najbardziej opłacalnym dla nas rozwiązaniem jest podejmowanie przemyślanych decyzji, prowadzących do oszczędności czasu i pieniędzy. Ważne jest rozsądne planowanie zakupów – podejmijmy decyzję zakupową jeszcze przed wyruszeniem do sklepu, a nie dopiero wtedy, kiedy staniemy przed półką z towarami. Porównujmy też oferty kilku sklepów.
Wszystkie wymienione wskazówki możemy wprowadzić w życie od zaraz. Jak jednak spędzić sam „Dzień Bez Zakupów”, podczas którego nie powinniśmy wybierać się do sklepu? Propozycją wartą rozważenia jest spędzenie „Dnia Bez Zakupów” z najbliższymi osobami. W ciągu roku możemy nie mieć na to zbyt wiele czasu. Zamiast więc oddawać się weekendowej konsumpcji, warto poświęcić w tym dniu więcej czasu rodzinie i przyjaciołom – np. zorganizować wspólną wycieczkę lub spotkanie połączone ze spacerem lub wyjątkowym obiadem.
Co ciekawe, akurat dziś przypada Black Friday – Czarny Piątek, obchodzony głównie w Stanach Zjednoczonych, ale ta idea dotarła i do nas. Wiele punktów sprzedaży czynnych jest w dodatkowych godzinach, niekiedy nawet całą dobę, oferując jednodniowe okazje i zniżki. Dziś szał zakupów – jutro... odpoczynek!
