„Miłośnicy lipy”, wśród krobskich radnych, zwyciężyli w kwestii nadania nazwy nowy ulicy w Krobi.
W związku z rozbudową osiedla domów jednorodzinnych, powstającego „na tyłach” ulicy Dworcowej, biegnącego równolegle do ulicy Powstańców Wielkopolskich zaszła potrzeba „ochrzczenia” kolejnego ciągu komunikacyjnego w tym rejonie. Kolejnego, gdyż na budującym się osiedlu funkcjonuje już ulica Klonowa. Dalszy rozrost infrastruktury mieszkaniowej, wyodrębnienie na tym terenie następnych działek budowlanych oraz wydanie pozwoleń na budowę wymusiły powstanie nowej drogi.
– Podczas nadawania nazwy Klonowa pojawił się taki postulat, żeby kolejne ulice [w tym rejonie - przyp. red] również pochodziły od nazw drzew. Zaproponowaliśmy mieszkańcom składanie propozycji. Natomiast w terminie, który ustaliliśmy nikt (...) żadnej propozycji nie złożył, dlatego pozostawiamy tę kwestię do państwa decyzji – tłumaczył podczas komisji wspólnych miejscowej rady Marcin Krzyżostaniak z Urzędu Miejskiego w Krobi.
W luźnej dyskusji pojawiły się koncepcje ulicy Dębowej, Akacjowej, Wierzbowej czy Bukowej.
– Ja mam propozycję, żeby to była ulica Lipowa – odezwał się głośniej radny Mariusz Duda. Pomysł znalazł cichą akceptację zgromadzonych rajców i nikt nie upierał się przy innych nazwach.
Na odbywającej się dwa dni później sesji Rady Miejskiej w Krobi radni jednogłośnie opowiedzieli się za nadaniem nowej ulicy nazwy Lipowa.
Czytaj również: co czeka wykonawcę, który spóźnił się z wykonaniem robót na ul. św. Marcina oraz ile w tym roku będzie kosztować gminę Gostyń bezpłatna komunikacja?
