Mieszkańcy chcą naprawy drogi.
- Droga przez Ludwinowo jest w strasznym stanie. Jadę tam codziennie dwa razy do Krobi Dziury są takie, że nie ma się ich nawet ominąć. Nie mówię o pojedynczych, bo to nie problem, ale tu na pewnym odcinku są z jednej i drugiej strony. Od Rębowa jest najgorzej – interweniował w naszej redakcji mieszkaniec wsi w gminie Pępowo.Jak mówił, był u sołtyski, która zgłaszała już sprawę w gminie.
– Przecież mogą je załatać. Zresztą już tak robili. Najgorzej jest właśnie, kiedy pada. Nie widać tych dziur i jak się walnie, to jest masakra. My, mieszkańcy wiemy i jakoś jeździmy, ale taki człowiek, który przejeżdża, jak wjedzie w taką wyrwę, to może się zabić i będzie tragedia – przyznał mężczyzna. Dodał, że drogę rozjeździły tiry, które przewoziły buraki. – To oni najbardziej rozwalili tę drogę, „sajgon” zrobili - przyznał.
Sołtys Helena Betowska interweniowała już w tej sprawie w urzędzie w Pępowie.
Wójt Stanisław Krysicki przypomniał, że zarząd nad drogą biegnącą przez Ludwinowo sprawuje powiat, który odpowiada za utrzymanie jej w należytym stanie.
- Jednym z powodów postępującej degradacji tej drogi jest fakt, że mieszkańcy pozasypywali rowy i pozakładali prowizoryczną kanalizację, nie uwzględniając w swoich planach studni odpływowych, które odprowadzałyby wodę z jezdni. Prawdopodobnie działo się to bez zgody zarządcy drogi – przyznał wójt.
Jak dodał, szansą na gruntowny remont drogi jest przygotowany przez powiat program partnerstwa prywatno-publicznego, w którym gmina Pępowo będzie uczestniczyć, wykładając niemałe pieniądze. - Mamy nadzieję, że to przedsięwzięcie zakończy się powodzeniem, jednak aby tak się stało, w pierwszej kolejności trzeba będzie zadbać o właściwe odwodnienie drogi – podkreśla Stanisław Krysicki.
Jak nas poinformowano w Starostwie Powiatowym w Gostyniu remonty w Ludwinowie są wykonywane na bieżąco i w najbliższym czasie będą także wykonane. Potwierdzono, że przebudowa drogi Ludwinowo - Kościuszkowo jest przewidziana do realizacji w ramach przedsięwzięcia PPP.