Potężna burza z silnym wiatrem, jaka rozpętała się dziś po godz. 18.00 nad naszym powiatem spowodowała ogromne straty szczególnie w gminie Borek Wlkp. W miejscowościach takich jak: Karolew, Wycisłowo i Jawory zerwane zostały dachy z budynków mieszkalnych. Ponadto porywisty wiatr powalił mnóstwo drzew i krzewów w powiecie. Ulice chwilami zamieniały się w rwące potoki, pozalewało wiele piwnic. Pozbawieni prądu są mieszkańcy gmin: Borek Wlkp., Pępowa, Pogorzeli oraz częściowo Piasków. Strażacy zarówno z komendy powiatowej, jak i z OSP cały czas usuwają skutki żywiołu.
Jednym z poszkodowanych jest Franciszek Zaremba z Karolewa, właściciel mieszkania na górze, które w skutek zerwana dachu w tej części bloku ucierpiało najbardziej. - Mnie nie było w domu, a żona poszła do kościoła, jednak gdy zaczęło zanosić się na burzę, wróciłem. Szybko pozamykałem okna, chciałem jeszcze zabrać rzeczy z balkonu, jednak, gdy otworzyłem drzwi, to aż mnie wepchnęło do środka – mówił.
Zaczął obserwować co się dzieje. Najpierw spadła rynna. Po chwili wszedł do pokoju i zorientował się, że coś cieknie. Natychmiast porozkładał wszystkie wiaderka, garnki i miski, jakie miał pod ręką pod cieknące miejsca. Jak zauważył ulewa była tak intensywna, że 10 l wiaderko zapełniło się w siedem minut. Nie mógł tego w żaden sposób powstrzymać, następnie zaczęło przeciekać do mieszkania niżej. Sąsiedzi poszkodowanego, gdy się zorientowali z powagi sytuacji to też ruszyli mu z pomocą.
Zniszczenia są tak ogromne, gdyż w momencie zerwania rynny wiatr zawinął papę na dachu. Przybyli na miejsce strażacy w pewien sposób ją zabezpieczyli, jednak padający deszcz spowodował, że w mieszkaniu cały czas lała się woda. – Co do strat na razie jeszcze nie zastanawialiśmy się. Żal jest ogromny zważywszy na to, że w ubiegłym roku obydwa zalane pokoje były remontowane. A teraz znów wszystko trzeba będzie odnawiać. Mieszkanie mamy ubezpieczone, ale dach należy do spółdzielni mieszkaniowej, także powinni to zrobić w trybie natychmiastowym – dodała żona właściciela.
AKTUALIZACJA niedziela, 16 sierpnia, godz. 9.20
Ze wstępnych danych uzyskanych od straży pożarnej wynika, że w związku z usuwaniem szkód powstałych po wczorajszej nawałnicy KP PSP w Gostyniu odnotowała ponad 60 interwencji, w których brało udział 15 zastępów z JRG Gostyń i 62 jednostki OSP z całego powiatu.
- Uszkodzone zostały dachy na 8 budynkach w gminie Borek Wlkp. Pozostałe działania na terenie całego powiatu dotyczyły połamanych drzew, których odnotowano ogólnie 33 oraz 15 zalanych budynków mieszkalnych – poinformował mł. kpt. Marcin Nyczka z KP PSP w Gostyniu.
Czytaj także o mszy odpustowej na Świętej Górze oraz o relacjach z dożynek w wioskach