Budowa kolejnej kopalni odkrywkowej w Polsce, zwłaszcza na terenach o wysokiej kulturze rolnej i skomplikowanej strukturze hydrogeologicznej jest pomysłem niezrozumiałym. Taka myśl przewijała się w wielu wypowiedziach podczas konferencji, której inicjatorami byli przedsiębiorcy z południowej Wielkopolski.
Pomysł zorganizowania spotkania, na którym wypowiadali się wybitni i niezależni naukowcy, był strzałem w dziesiątkę. Konferencja o charakterze diagnostyczno – informacyjnym, jak podkreślił prof. Waldemar Ratajczak z Instytutu Geologii UAM w Poznaniu, miała przedstawiać fakty. - I o to właśnie chodziło, by na problem zagrożenia budową kopalni spojrzeć z czysto naukowego punktu widzenia – komentowali pracownicy UAM w Poznaniu. Podczas konferencji udowodniono, że eksploatacja odkrywkowa na terenie powiatów gostyńskiego i rawickiego przyniesie ze sobą nieodwracalne negatywne skutki. Spotkanie z udziałem ekspertów z dziedziny hydrologii, geologii, geografii fizycznej i społeczno – ekonomicznej, planowania przestrzennego, ekonomii oraz prawa było możliwe dzięki zaangażowaniu się w sprawę przeciwko budowie kopalni Stowarzyszenia „Przedsiębiorczość dla ekologii”, które zainicjowało konferencję.
W małej auli uniwersytetu znaleźli się naukowcy, przedsiębiorcy, pracownicy firm, rolnicy oraz samorządowcy z powiatów: gostyńskiego i rawickiego. Parlament reprezentowali jedynie senator Marian Poślednik oraz poseł Stanisław Kalemba. Choć przedstawiana tematyka nie należała do łatwych i dla wielu laików zebranych na sali była wcześniej nieznana, większość wyszła zadowolona, wzbogacona o dodatkową wiedzę. Świadczyć o tym może również fakt, iż przez wiele godzin trwania spotkania do samego końca audytorium nie zmniejszyło się. Wiele słów uznania w kierunku występujących skierowali na koniec spotkania, podczas dyskusji, słuchacze.
Więcej we wtorkowym numerze "Życia Gostynia"