Mieszkańcy ulic Hejnowicza i Reymonta skarżą się na ... naprawione drogi na osiedlu Pożegowo w Gostyniu. Sprawę poruszył radny Tomasz Bartkowiak na posiedzeniu komisji edukacji, kultury i spraw społecznych gostyńskiej rady miejskiej. - Jest gorzej niż było - powiedział.
A chodzi konkretnie o to, że się kurzy, pył jest wszędzie, na okiennych szybach również.
- Niedawno ulice Hejnowicza i Reymonta były naprawiane, łatane kruszywem. Mamy suszę, przy tej upalnej pogodzie i tam jest katastrofa. Kurzy się bardzo. Jest tam straszny pył, mieszkańcy narzekają - powiedział Tomasz Bartkowiak.
Przekazał, że właściciele posesji przy ul. Hejnowicza wcześniej mieli fajną drogę, a niedawne naprawy wszystko zepsuły. - Nawet jak się rowerem jedzie, to się kurzy - mówił radny Bartkowiak.
Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji gostyńskiego magistratu zauważył, że przy słonecznej, upalnej pogodzie, jaką mamy obecnie w Gostyniu jest sucho i kurz jest rzeczą naturalną. Wyjaśnił, że każdy materiał, z jakiego może być naprawiona droga nieasfaltowa, oprócz dystryktu frezowego będzie się kurzył. - Wcześniej ludzie narzekali, że są duże dziury i nie można przejechać. A teraz można przejechać normalnie, bez uszkodzenia zawieszenia samochodu, ale skarżą się, że się kurzy - przypomniał naczelnik.
Radni, obecni na posiedzeniu komisji pytali, czy nie można dróg osiedlowych wyrównać specjalistycznie . - Może jakąś masą? - zapytał Andrzej Rogala.
Usłyszał, że można tak zrobić, ale wszystko kosztuje. Naczelnik wydziału inwestycji przypomniał, że ulica Reymonta jest planowana w przyszłym roku do kapitalnej przebudowy. - Nakłady, jakie mamy zamiar tam wyłożyć przy naprawie mają być najniższe - mówił Mariusz Konieczny. Wyjaśnił, że gmina Gostyń, jako właściciel dróg osiedlowych, nie chce wkładać w łatanie dziur na ul. Reymonta tysięcy złotych, wiedząc, że w przyszłym roku planowany jest jej remont i całkowita przebudowa.
Obecnie opracowywana jest dokumentacja na budowę i przebudowę ulic Sienkiewicza i właśnie Reymonta. - Nie bardzo chciałbym tam cokolwiek robić - mówił Mariusz Konieczny. - Jeśli chodzi o inne drogi - to tak. Gmina dysponuje jeszcze frezem. Zależało nam na tym, aby naprawdę duże ubytki były wyrównane gruzem i na to przyjdzie materiał frezowy - dodał naczelnik wydziału inwestycji.