W gostyńskiej bibliotece publicznej przygotowano nastrojowe muzyczne spotkanie. Dla mieszkańców Gostynia i okolic wystąpił leszczyński zespół „Mus Trio”. Przybyło około 70 osób. Usłyszeli oni nie tylko kolędy i pieśni adwentowe czy bożonarodzeniowe. Muzyczny wieczór prowadzili Sabina Klak i Gabriel Roszak - leszczyńscy poeci i gawędziarze. Podczas przerw między śpiewaniem opowiadali skąd się wzięły zwyczaje i obrzędy związane z Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem. Mówili o choince, kolędach i prezentach. Uczestnicy muzycznego spotkania dowiedzieli się, skąd wziął się zwyczaj zabaw sylwestrowych.
Okazało się, że przyczyniła się do tego królowa Saby, która w swojej księdze już na przełomie 999 i 1000 roku zapowiadała koniec świata. Papieżem był wtedy Sylwester II. Mieszkańcy Rzymu w grudniu 999 roku wyczekiwali nadejścia nieszczęścia. Byli smutni i zaniepokojeni. Ale koniec świata nie nastąpił, przepowiednia się nie sprawdziła. - Zapanowała wielka radość wśród mieszkańców Rzymu. Wylegli na ulice tak jak my dziś wylegamy na ulice miast, wsi. Ludzie zaczęli bawić, się wiwatować, były śpiewy, hulanka - mówił Gabriel Roszak. Opowieści prowadzących przeplatane były odczytywaniem wierszy, również w gwarze wielkopolskiej oraz pięknym wokalem Sary Kicińskiej, która wykonywała kolędy i pastorałki przy akompaniamencie Zespołu „Mus Trio”. Muzykę opracował Przemysław Maćkowiak a na organach zagrał Iuri Gaspar. Mikołajkowy wieczór zakończył się zbiorowym wykonaniem kolędy „Cicha noc”.
