Boreccy radni zdecydowali, na co przeznaczą nadwyżkę budżetową, która powstała za 2015 rok. Wśród inwestycji, które zostaną wykonane w tym roku z wolnych środków znalazły się dwa zadanie związane z przebudową dróg – szosy w Osówcu i Skokowie zamienią się z gruntowych na tłuczniowe. Zadanie w Osówcu (sołectwo Grodnica) miało być wykonywane w 2017 r., ale burmistrz Marek Rożek zdecydował o przesunięciu inwestycji.
- Trzeba ratować Osówiec - uzasadniał decyzję włodarz Borku przed radnymi. - Na to, że wykonujemy tę inwestycję rok wcześniej wpłynęły wydarzenia z ostatnich tygodni. Po łagodnej, ale mokrej zimie i wiosennych opadach zrobiły się tam wielkie dziury, wręcz doły, a w nich stoją kałuże. Rolnicy, którzy przy tej szosie mają gospodarstwa, nie mogą dojechać do posesji. Jest błoto. To też droga dojazdowa na pola. Ci mieszkańcy sami do mnie przychodzili - dodał Marek Rożek. Włodarz wyjaśnił rajcom, że borecki samorząd ma wybór – droga nie musi być remontowana, ale wtedy trzeba się liczyć z tym, że co roku będzie trzeba wozić na gruntową szosę do Osówca „tony tłucznia”. Można też od razu od razu wykonać solidną drogę tłuczniową. - Uznałem, że warto ją teraz zbudować. Realizacja kolejnego odcinka szosy w Dorotowie może poczekać do przyszłego roku - przekonywał borecki włodarz.
Z wolnych środków ma też zostać zbudowana droga tłuczniowa w Skokowie. - Sprawy z gruntami zostały uregulowane. Dysponujemy projektem, wszystkie dokumenty już zostały przygotowane. Właściwie jutro mogę ogłaszać przetarg W ubiegłym roku to zadanie nie zostało zrealizowane, ponieważ postanowiliśmy wykonać odcinek w Dorotowie - przypomniał radnym burmistrz. Romuald Gawroński miał wątpliwości, pytał, czy po przebudowie, po obu stronach dróg w Osówcu i Skokowie zostaną położone krawężniki. - To są szosy tłuczniowe - trzeba je wykorytować odpowiednio, nawieźć dwie warstwy tłucznia - grubszą i cieńszą, trzeba uwalcować i odpowiednio zrobić pobocze - wyjaśniał borecki włodarz.
Na inwestycje, związane z budową dróg tłuczniowych zostaną przeznaczone również środki, które gmina Borek uzyskała jako dofinansowanie po podpisaniu umowy z urzędem wojewódzkim w Poznaniu. Dotacja z FOGR-u ma wynosić ponad 102 000 zł i kwota ta zostanie rozdzielona mniej więcej po połowie na Skoków (50 tys. zł) i Osówiec (52 tys. zł).