reklama

Mieszkają po sąsiedzku, ale nigdy tam nie byli

Opublikowano:
Autor:

Mieszkają po sąsiedzku, ale nigdy tam nie byli  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Grupa ponad 60 miłośników wycieczek rowerowych zebrała się w niedzielę przy GOK Pępowo, aby wziąć udzial w wycieczce do Muzeum Stolarstwa i Biskupizny w Krobi.

 

Uczestnicy rajdu, aby wydłużyć trasę, przejechali przez Kościuszkowo, Ludwinowo i Sułkowice. Do Krobi dojechali przed godziną 16. Właściciele muzeum przywitali uczestników wycieczki i podzielili ich na trzy grupy.

Na początku Marek Hałas oprowadził zainteresowanych po fabryce mebli. Drugim punktem wycieczki była ścieżka dendrologiczna. Uczestnicy otrzymali test do uzupełnienia, który stanowił podstawę do wylosowania nagród. Daria Andrzejewska oprowadziła grupę po tajemniczym ogrodzie. Po przejściu ścieżki edukacyjnej, uczestnicy mogli odpocząć przy kawie i cieście drożdżowym z pępowskiej piekarni GS ufundowanym przez GOK.

Na końcu spotkania zostały wręczone nagrody dla trzech osób, które wzięły udział w teście.

- Jak się przekonaliśmy, taka wycieczka była potrzebna, bo choć mieszkamy po sąsiedzku jak dotąd nikt wcześniej w tym muzeum nie był – stwierdza Leszek Żelazny, dyrektor GOK.

Droga powrotna wiodła przez Chwałkowo, Krzyżanki i Gębice. Kolejna rowerówka już 2 lipca na odpust do Borku Wielkopolskiego. Trasa wynosi 50 km w dwie strony.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE