- Nie czuję się gwiazdą. Nie chcę się wyróżniać od innych dzieci, bo powiedzą, że się przechwalam – mówi dziewięcioletni Mateusz Biernat, uczestnik drugiej edycji program MasterChef Junior, emitowanego przez stację TVN. Dla swojego otoczenia, niewątpliwie gwiazdą jest. Wszystko za sprawą nie tylko kulinarnego talentu, ale także przyjaznego usposobienia. Jak sam zauważa, budzi dosyć duże zainteresowanie gdziekolwiek się pojawi. Przechodnie zaczepiają go na ulicy, zagadują podczas pobytu na rodzinnej wycieczce, czy szepczą między sobą. Mateuszowi to nie przeszkadza – chętnie rozdaje autografy i pozuje do zdjęć – ma swoje pięć minut.
Widząc, jak wiele emocji wśród naszych Czytelników wzbudza postać uczestnika wspomnianego programu kulinarnego, zaprosiliśmy go do współpracy. Spotkaliśmy się z nim w gościnnej kuchni Restauracji „Podleśna” w Gostyniu, aby stworzyć materiał wideo i pokazać kulinarny talent Mateusza. Z pomocą sześcioletniej siostry Magdy oraz kucharzy: Iwony oraz Bartosza, przygotował dwa dania. Kibicowała mu cała załoga restauracyjna.
Pierwszą potrawą był filet z kurczaka, podany na puree selerowo – jabłkowym.Zobaczcie pierwszy odcinek!
Czytaj także: Zaprosili Mateusza na pierwsze urodziny.