reklama

Mamy ceny żywca czy mleka sprzed 25 lat. A w sklepach wszystko zdrożało

Opublikowano:
Autor:

Mamy ceny żywca czy mleka sprzed 25 lat. A w sklepach wszystko zdrożało - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Wszyscy producenci i hodowcy z różnych branż rolniczych, którzy w poniedziałek protestowali w Strzelcach Wielkich i na drogach powiatu gostyńskiego - bezpośrednia relacja z protestu TUTAJ zgodnie stweirdzili, że sytuacja w polskim rolnictwie jest zła, a nawet tragiczna. 

Mamy ceny żywca czy mleka sprzed 25 lat. W sklepach zdrożało kilkukrotnie, a nam nie zostaje nic. Wszyscy mówią, że mamy obcinać koszty pytanie, tylko z czego? Skoro środki produkcji non-stop drożeją, wszystkim przetwórniom czy ubojniom, żyje się coraz lepiej, a nam coraz to gorzej – tłumaczył protestujący rolnik.

Na znak "umierania polskiego rolnictwa" przy części flag zawieszonych na rolniczych maszynach znalazły się czarne wstążki. 

– Chcielibyśmy jakoś pokazać naszą niemoc w tej chwili. Są sprowadzane z zagranicy tony mięsa, zalewają nasz rynek. Przez to nasz rodzimy produkt traci na wartości – wtórował hodujący bydło i trzodę chlewną Tomasz Biernat ze Starej Krobi.

Obecny stan otwarcie krytykują nawet sympatycy obecnie rządzącej partii.

My tutaj w Strzelcach i w całej Polsce jesteśmy sumieniem ministra Ardanowskiego i wszystkich, którzy sprzeniewierzyli się interesom rolników i polskiej wsi. Liczyliśmy, że pan minister będzie nas wspierał dlatego, że takie jest jego zadanie. Najwyraźniej o tym zapomniał – powiedział Piotr Paterczyk, rolnik i przedsiębiorca z branży rolniczej, a zarazem od trzech lat asystent społeczny posła PiS Jana Mosińskiego.

#AGROpowstanie2019

Sytuacja w polskim rolnictwie z każdym dniem pogarsza się. Wbrew pozorom (oraz powierzchownej ocenie niektórych osób - zwłaszcza tych „z miasta”) i propagandzie sukcesu uprawianej przez rząd, polska wieś weszła w stan stagnacji a nawet powolnego umierania.

Agresywna polityka zagranicznych korporacji, pasywna postawa służb państwowych, nieskuteczna polityka międzynarodowa i podejmowanie decyzji niezgodnych z polską racją stanu doprowadziły do stanu beznadziejności a wiele gospodarstw na skraj bankructwa.

Istniejące dotychczas i funkcjonujące w świecie („światku”) rolniczym podmioty, zarówno państwowe, jak i społeczne zmarnowały zasoby, którymi dysponowały, nie wykorzystały one pożytecznie możliwości do pracy na rzecz rolnictwa.

Świadomi sytuacji nieuchronnego upadku strategicznego sektora polskiej gospodarki podejmujemy wszelkie możliwe działania służące podniesieniu tego tematu do rangi, na którą zasługuje.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE