- Cztery gminy, dwa powiaty, a mimo wszystko nic nas nie dzieli, nas wszystko łączy. Cieszymy się, że kolejna wyprawa doszła do skutku – tak Renata Błaszyk, sekretarz zarządu Towarzystwa Osób Niepełnosprawnych podsumowała wrześniową wycieczkę. TON skupia w sobie osoby z gmin Pogorzela, Borek Wlkp. Pępowo i Kobylin, czyli powiaty gostyński oraz krotoszyński, mimo to, współpraca układa się znakomicie, a członkowie są sobie wsparciem w każdej chwili.
W ostatni wtorek ubiegłego miesiąca, 29 września, Towarzystwo wyruszyło na jednodniową wycieczkę na Górę Świętej Anny. Jest to najwyższe wzniesienie grzbietu Chełma na Wyżynie Śląskiej. Obecnie znajdują się tam bazylika i sanktuarium z figurką św. Anny Samotrzeciej. Jest to ważne centrum pielgrzymkowe.
Organizatorem wyjazdu było biuro podróży Moana z Gostynia, której właściciel – Tomasz Jakubowski, od dawna współpracuje i pomaga Towarzystwu. Na miejscu zaprzyjaźniony ksiądz Tomasz Płóciennik, odprawił mszę świętą. Po nabożeństwie, przyszedł czas na zwiedzanie sanktuarium, całej okolicy oraz posiłek. Kolejnym punktem programu był Zamek Piastów Śląskich w Brzegu. Jak przekonywali uczestnicy – tam również było przepięknie. - Mieliśmy tego dnia szczęście do świetnych przewodników, bardzo przyjaźnie nastawionych do osób niepełnosprawnych. Ta wycieczka była naprawdę udana. Jesteśmy wdzięczni panu Tomkowi Jakubowskiemu, bo na gwiazdkę podarował nam voucher o wartości 1 000 zł. Przeznaczyliśmy go właśnie na tę wycieczkę, dlatego koszty przejazdu się obniżyły – wyjaśniała Renata Błaszyk.
To jeszcze nie koniec wyjazdów zaplanowanych na ten rok. Kolejne miasto ma być niespodzianką. Więcej w jutrzejszym wydaniu Życia Gostynia.