Za zamkniętymi drzwiami będzie się toczył cywilny proces sądowy, jaki ksiądz Andrzej Wiśniewski, proboszcz parafii w Żytowiecku wytoczył dziennikarce „Panoramy Leszczyńskiej” Lili Gabryelów oraz byłemu redaktorowi naczelnemu tejże gazety, Romanowi Majewskiemu.
Sprawa z powództwa cywilnego dotyczy oczywiście słynnego artykułu dziennikarki „Grzech zagościł u księdza proboszcza Wiśniewskiego”, zamieszczonego na łamach leszczyńskiego tygodnika, w którym autorka reportażu oskarża duchownego m.in. o dopuszczanie się przez wiele lat pedofilii na terenie parafii oraz w miejscowej szkole w Żytowiecku.
W pozwie, który wpłynął do Sądu Okręgowego w Poznaniu, XIII Wydział Cywilny w Lesznie ksiądz Wiśniewski domaga się od obydwojga pozwanych publikacji przeprosin w „Panoramie Leszczyńskiej” oraz zadośćuczynienia w wysokości 10 000 złotych, wpłaconych na cele charytatywne.
Więcej o początku procesu, jak adwokat proboszcza komentuje złożenie pozwu i co Lilia Gabryelów uważa za "przyznanie się do winy" przeczytasz w aktualnym wydaniu "Życia Gostynia".
Dowiedz się także: o kominie, który spadł na samochód