Wyjątkową bezczelnością popisała się osoba, która zniszczyła nawierzchnię boiska treningowego na stadionie w Pępowie.
Gmina wydała na tę murawę około 30 000 złotych. Miała służyć uprawianiu sportu, a posłużyła bezmyślnemu człowiekowi do zabawy samochodem.
- Jakiś idiota na wjechał na płytę i sobie bąki kręcił. Tyle wysiłku, tyle pracy, zabiegów i jeden głupek, za przeproszeniem, niszczy to wszystko. Jak można w ten sposób pracować? Jak dotrzeć do ludzi? – zastanawiał się wzburzony Stanisław Krysicki podczas sesji rady gminy.
Zakupiono siatkę, aby odgrodzić teren od ulicy i zapobiec kolejnym zniszczeniom. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie. - Podejrzewamy, że są to mieszkańcy gminy Pępowo - mówi asp. Błażej Horała, kierownik Posterunku Policji w Krobi. Więcej w Życiu Gostynia.