Zespół Nocna Zmiana Bluesa zagra w halloweenowy wieczór w Gostyńskim Ośrodku Kultury Hutnik. To już druga tego typu muzyczna impreza, z popularną i ugruntowaną gwiazdą -„instytucją, podczas tegorocznej jesieni. We wrześniu wystąpiła rockowo-metalowa kapela „Turbo”. Koncert cieszył się dość dużym powodzeniem słuchaczy. A dyrekcja ośrodka kultury w listopadzie ma kolejną niespodziankę dla mieszkańców.
- Zbliżający się koncert Nocnej Zmiany Bluesa to po części próba wyczucia zainteresowania, jakim cieszy się wśród gostyńskiej publiczności blues. Ten gatunek muzyczny spotyka się z ogromnym powodzeniem w większych ośrodkach. Proponując blues sięgamy po legendę tej muzyki, bo większym powodzeniem zawsze cieszą się wykonawcy z wyrobioną marką. Jeśli ten koncert zgromadzi zadowalającą ilość widzów, będziemy chcieli częściej sięgać po wykonawców z tego nurtu – wyjaśnia Tomasz Barton, dyrektor GOK Hutnik. Dlaczego sięga po sprawdzone gwiazdy, a raczej „dinozaury” muzycznej sceny?
- Nie traktujemy ich w ten sposób. Staramy się po prostu sięgać po najlepszych, po gwiazdy o ugruntowanej pozycji. Koncerty tego typu są niestety, w większości przypadków, dość drogie. Wielu wykonawców jest poza zasięgiem finansowym naszej instytucji. Szukamy więc takich, którzy są w stanie wypełnić salę lub zagwarantować przynajmniej pokrycie kosztów organizacji wydarzenia. Zespoły takie jak Turbo mają swoich stałych fanów, to nie jest jednosezonowa gwiazdka tylko prawdziwa instytucja. Dodatkowo Wojciech Hoffmann właśnie w “Hutniku” rozpoczął swoją przygodę z gitarą. Gostyń musiał więc stać się jednym z przystanków jubileuszowej trasy – tłumaczył dyrektor gostyńskiego ośrodka kultury.
Zatem już za dwa dni, 31 października o godz. 18.00, w Gostyniu zagra Nocna Zmiana Bluesa, a 14 listopada do “Hutnika” wraca Luxtorpeda. - Litza z ekipą obiecali, że ponownie zagrają na naszej scenie i słowa dotrzymali – mówi Tomasz Barton. Bilety na te dwa wydarzenia można kupować w kasach GOK Hutnik. Twierdzi, że nigdy nie ma gwarancji, że impreza wypełni salę widowiskową. - Luxtorpeda na pewno zgromadzi wielu słuchaczy, jak będzie z Nocną Zmianą Bluesa pokaże czas. Staramy się spełniać oczekiwania społeczne, nie zawsze jesteśmy w stanie to zrobić, ale jesteśmy otwarci na sugestie i podpowiedzi – dodaje Tomasz Barton.
