Nazywane „insurekcją w naszej historii”, „jasną gwiazdą” wśród wielu nieudanych zrywów, doprowadziło do wyzwolenia spod władzy niemieckiej niemal całej Wielkopolski. Mówimy o powstaniu wielkopolskim. Setną rocznicę jego wybuchu obchodzono 27 grudnia, również w Gostyniu.
Mieszkańcy spotkali się w sercu miasta, aby szczególnie uczcić „jedynie polskie powstanie, które dało nam wolność”. Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w intencji zwycięskiego powstania wielkopolskiego, w kościele farnym. Później delegacje i wierni, przeszli na gostyński rynek, gdzie świętowano dalej.
- 27 grudnia - to symbol umiłowania ojczyzny, walki o wolność, wiarę i zwycięstwo - mówił prowadzący Sebastian Nowak. Przypomniał, że bezpośrednią przyczyną wybuchu powstania była wizyta w Poznaniu wybitnego pianisty i męża stanu Ignacego Paderewskiego. Jego przyjazd do Poznania, 26 grudnia 1918 r. był okazją do zorganizowania manifestacji patriotycznej. Z kolei burmistrz Gostynia Jerzy Kulak w swoim przemówieniu nawiązał do wiersza, opublikowanego przez gostyńską młodzież na lamach gimnazjalnego pisma „Łan”, z okazji przypadającej w 1938 r. 20. rocznicy zwycięskiego powstania wielkopolskiego.
- Mamy Gostyń od dawna już polski i wolny. I każde dziecko, jak kwiatuszek polny oddycha w swej szkole polską atmosferą. Inaczej tu było przed wolności erą - czytał burmistrz. - Strofy tego utworu doprowadzają nas do dzisiejszej refleksji o tym wielkim czynie zbrojnym Wielkopolan, w którym swój znaczący udział mieli również mieszkańcy Gostynia i okolic. Powstanie wielkopolskie jest powodem do dumy. Duma jest tym większa, że możemy ją czuć na kilku poziomach. powstanie choć narodowe, mające na widnokręgu jedność z wolną Polską, odbyło się na naszym terenie i brali w nim udział nasi przodkowie. Niemal każdy z nas w bliższej lub dalszej rodzinie miał jakiegoś powstańca - mówił Jerzy Kulak.
Podkreślił, że mieszkańcy powinni mieć świadomość, że to, iż dziś Polska jest częścią świata zachodniego i przynależy do struktur europejskich oraz północnoatlantyckich, zawdzięczają również powstańcom wielkopolskim. Obecni na uroczystości w ciszy i zadumie pochylili się nad Apelem Pamięci, aby uczcić pamięć rodaków, poległych w czasie powstania wielkopolskiego. Później została oddana salwa honorowa przez pododdział wystawiony z 3. Kresowego dywizjonu przeciwlotniczego, dowodzonego przez kapitana Jakuba Wojtasia. II część obchodów jubileuszowych zakończono rotą, przy której odpalono race.
Do świętowania przyłączyli się też kibice KKS Lech Poznań i Kania Gostyń - prezentując swoją „oświetloną” flagę. Organizatorzy przygotowali też ciepłą wojskową grochówkę z kotła i atrakcje dla dzieci - zabawa przy wspólnym tworzeniu motywów patriotycznych. Przy fotościance pod nazwą „Zostań powstańcem” można było zrobić sobie zdjęcie. Dla wszystkich dostępna będzie wojskowa grochówka. Na gostyńskim rynku można też oglądać wystawę plenerową pt. „Mieszkańcy ziemi gostyńskiej w powstaniu wielkopolskim”.