Próżno było wypatrywać końca Orszaku Trzech Króli w Krobi - tak licznie mieszkańcy pojawili się na religijnym wydarzeniu, które dzisiaj po raz kolejny miało miejsce w wielu miejscach na całym świecie.
– Jest nas na pewno więcej niż dwa tysiące, bo tyle było koron a nie wszyscy się załapali. 644 orszaki idą dzisiaj w Polsce. Szesnaście orszaków w świecie: w Wielkiej Brytanii, w Afryce, Austrii, Niemczech, Hiszpanii i w Krobi – padły ze sceny słowa organizatorów krobskiej edycji Orszaku Trzech Króli.
Idąc ulicami miasta: Rynek, Powstańców Wielkopolskich, przez „Heimat” oraz Adama Mickiewicza, aż do placu targowego, co rusz z ust uczestników padały słowa m.in.: „Wyznajemy Boga w Tobie”. Tu i ówdzie latały tabuny diabłów (kuszące zebranych: „Chodźcie, chodźcie do piekła, tam jest ciepło”), które przepędzić starały się zastępy aniołów.
Na targowisku z kolei Trzej Królowie, którzy dotychczas poruszali się wozem weszli na scenę, aby pokłonić się Dzieciątku Jezus i tradycyjnie złożyć swe dary. Towarzyszył im śpiew m.in. dzieci z Przedszkola „Pod Świerkami” w Krobi.
Więcej dowiesz się z najbliższego wydania „Życia Gostynia”.
Obejrzyj także zdjęcia z Orszaków w: Pępowie, Pogorzeli, Gostyniu i Borku Wielkopolskim