Dziś rano, na trasie z Brodnicy do Żabna (powiat śremski), zderzyły się autobus do przewozu dzieci i dostawcze auto, którego właścicielem jest zakład ogrodniczy w gminie Gostyń.
Groźnie wyglądające zdarzenie drogowe miało miejsce około godz. 6.30. Jak podaje "Tydzień Ziemi Śremskiej", kierowca autobusu PKS Poznań przeznaczonego do przewozu dzieci, nie ustąpił pierwszeństwa dostawczemu samochodowi, które jechało trasą Brodnica – Żabno. Na wysokości stacji paliw oba pojazdy się zderzyły.
Dostawczy samochód uderzony został w lewy bok i wpadł na słup z cenami paliw, który znajdował się pod prądem. Zniszczona została strefa ładunkowa auta. Cały przewożony ładunek - rośliny, przede wszystkim kwiaty, wysypał się na jezdnię.
Na miejscu interweniowały wszystkie służby: policja, ratownictwo medycznie i straż, która - po zakończeniu policyjnych czynności - przystąpiła do porządkowania jezdni. Nikomu nic się nie stało - na szczęście w autokarze znajdował się tylko kierowca. Mężczyzna prowadzący ogrodniczego "dostawczaka" także wyszedł cało z kolizji.