reklama

Do czego służy muszla klozetowa? Do... nasadzania kwiatów

Opublikowano:
Autor:

Do czego służy muszla klozetowa? Do... nasadzania kwiatów  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Jeśli gdzieś w gminie Borek zobaczycie stojącą w ogrodzie muszlę klozetową lub umywalkę, nie zdziwcie się. To całkiem normalne, zwłaszcza z posadzonymi w nich kwiatami i innymi ogrodowymi roślinami. Te mogą być też osadzone na starym rowerze, posadzone w niepotrzebnej już beczce czy zawieszone na starym krześle. Takie propozycje urządzenia kwietników zaproponowali mieszkańcy gminy. Największą kreatywnością w tym zakresie wykazała się społeczność Studzianny.

W Borku Wlkp., podczas dożynek gminno-parafialnych podsumowano konkurs „Gdzie kwiaty zakwitają, tam śmieci znikają”, ogłoszony w połowie czerwca przez miejsko-gminny ośrodek kultury. Konkurs skierowany był do wszystkich mieszkańców boreckiej gminy, którzy posiadają pomysły na wtórne wykorzystanie niepotrzebnych już przedmiotów. Uczestnicy konkursu musieli wykazać się wyobraźnią i przedstawić bezużyteczne odpady przerobione na oryginalną atrakcję w przydomowych ogrodach, na tarasach czy balkonach. Zabawa polegała na tym, aby stworzyć w dowolnym środowisku lokalnym, domowym lub rodzinnym oryginalny i niepowtarzalny kwietnik, wykonany z elementów recyklingowych. Jako inspirację do pracy twórczej można było wykorzystać zużyte opony, drewniane palety, skrzynki po owocach, butelki, słoiki, maszyny rolnicze, garnki, beczki, stare rowery, rynny, drabiny, wiadra, koszyki itp.

Dyrektor MGOK w Borku Justyna Chojnacka przyznaje, że mieszkańcy gminy po raz kolejny zaskoczyli organizatorów. Zgodnie z regulaminem konkursu, z przedmiotów, które przestały spełniać swe pierwotne funkcje, powstały zachwycające i fantazyjne kompozycje – głównie ogrodowe.

- Przykładem może być kwietnik wykonany w muszli klozetowej czy w bezużytecznej już umywalce - mówi Justyna Chojnacka. Podkreśla, że największa inicjatywę wykazali mieszkańcy Studzianny - i to sołectwo zostało przez organizatorów nagrodzone za okazane zaangażowanie i aktywność. - Sądzę, że zadziałała tutaj sołtys Teresa Snela, która jest przedsiębiorczą osobą – potrafiła zgrać się wraz z sąsiadkami i zmobilizować mieszkańców – tłumaczy Justyna Chojnacka. (fot. MGOK Borek Wlkp.)
Zobacz jak świętowano w czasie dożynek w Borku Wlkp.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE