Z końcem kwietnia minął termin składania zeznań podatkowych w urzędach skarbowych. Większość z nas rozliczała się za pośrednictwem PIT-37, który dotyczy umów o pracę, o dzieło, zlecenia czy też emerytur.
Pracodawcy mieli obowiązek dostarczenia PIT swoim pracownikom do końca lutego. Część z rozliczających się, po otrzymaniu formularza, od razu pędziła do „skarbówki”. Inni, szukali wolnej chwili kilka tygodni później. Byli też tacy, którzy odkładali ten obowiązek na później i w efekcie – zapomnieli o wizycie w urzędzie. Rozliczenie PIT złożone po terminie jest ważne. Warto jednak pamiętać, że za spóźnienie grożą podatnikowi konsekwencje.
Po długim majowym weekendzie, a dokładnie do dnia 8 maja – w Urzędzie Skarbowym w Gostyniu złożono 41 zeznań podatkowych za 2017 rok. - Należy jednak zauważyć, że zeznana podatkowe z uchybieniem terminu, składane są również w okresie późniejszym – zaznacza Arkadiusz Maćkowiak, naczelnik US w Gostyniu. Podatnik, który nie składa w terminie organowi podatkowemu deklaracji, czy zeznania podatkowego, podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe (art. 56 paragraf 4 kodeksu karnego skarbowego).
Piszemy o tym w bieżącym Życiu Gostynia.
