Praktycznie bez dyskusji radni Rady Miejskiej w Krobi przyjęli propozycje zadań, na jakie mają zostać przeznaczone wolne środki za 2015 rok. Z małym wyjątkiem. Rajców krobskich, a właściwie jednego rajcę - Mariusza Dudę, zastanowiła kwota, jaka ma być przeznaczona na zrealizowanie przedsięwzięcia związanego z administrowaniem gminną stroną internetową i czy w jego zakres będzie wchodzić obsługa techniczna krobskiego portalu?
Pytanie radnego uruchomiło dłuższe rozważania burmistrza Sebastiana Czwwojdy nad stanem informatyzacji gminy. Zdaniem burmistrza, przy obecnym postępie w dziedzinie komunikacji elektronicznej trudno nadążyć za zmianami w świecie wirtualnym.
Ile ma kosztować internetowa inwestycja? W jakiem kierunku chce pójść burmistrz Krobi w związku z przyszłością strony? Kto jeszcze, oprócz Sebastiana Czwojdy i Mariusza Dudy włączył się do dyskusji i co zaproponował? Co do strony gminy mają kierownicy jednostek organizacyjnych?
Dowiedz się więcej w bieżacym wydaniu "Życia Gostynia".
Czytaj także: co się dzieje na rynku mleka?