W marcu na trasie Siedlec - Pępowo mają być postawione znaki ograniczające prędkość.
Decyzję podjęła komisja ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach powiatowych i gminnych.
Wójt Pępowa wnioskował o takie oznaczenia po tragicznym wypadku, do którego doszło na tej drodze 28 stycznia. Nad ranem volkswagen passat, którym kierował 19-letni mieszkaniec Pępowa, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Razem z kolegą wracał ze studniówki. Kierujący samochodem młody człowiek zmarł kilka dni po wypadku w szpitalu.
- Ograniczenia prędkości wprowadza się w uzasadnionych przypadkach w miejscach występujących zagrożeń lub zdarzeń drogowych. Podkreślić należy, że wprowadzone ograniczenia nie są przestrzegane przez uczestników ruchu drogowego i często nie odnoszą zamierzonego celu. Z danych policji wynika, że najwięcej kolizji i wypadków wstępuje na odcinkach prostych na których kierowcy rozwijają nadmierną prędkość – mówi Grzegorz Mayer z wydziału ds. dróg w Starostwie Powiatowym w Gostyniu.
Według statystyk policyjnych odcinek Siedlec – Pępowo nie należy do niebezpiecznych. Przez ostatnie dwa lata doszło tam do 5 kolizji.
Komisja ds. bezpieczeństwa postanowiła ograniczyć prędkość i ustawić znak B-33"ograniczenie prędkości " do 70 km/h na odcinkach:
1. od miejscowości Siedlec w kierunku Pępowa
2. na odc. Bodzewo - Bodzewko Ponadto z uwagi na ograniczoną skrajnię drogi (blisko rosnące drzewa przy jezdni) ustawiony zostanie znak A-30 "Inne niebezpieczeństwa" z tabliczką T "drzewa w skrajni "