Regulamin korzystania z boiska sportowego był jednym z poruszanych tematów, podczas wrześniowego spotkania pogorzelskich radnych. Jego zaakceptowanie wydawałoby się formalnością, tak jednak nie było. Przy boisku regulamin już wisi. Nowy, nieco uaktualniony, musi być przyjęty przed radę miejską, dlatego burmistrz Piotr Curyk omówił go przy okazji posiedzenia komisji wspólnej. W regulaminie znajduje się informacja, iż z boiska mogą korzystać wszyscy, warunkiem jest zgłoszenie takiej chęci gminie, prezesowi boiska lub klubu sportowego, którzy za nie odpowiadają. Aktualnie teren jest zamknięty. - Jest tak dlatego, ponieważ zrobiliśmy tam za dużo inwestycji. Wcześniej zdarzało się, że jeździli tam samochodami, motocyklami, psuli nawierzchnię. Często odbywały się tam libacje, co tydzień trzeba było tam sprzątać, bo leżały butelki – wyjaśniał włodarz.
Przypomnijmy, iż prace przy upiększaniu terenu sportowego przy ul. Zielonej, były ostatnią z inwestycji, przewidzianych na 2014 rok. W grudniu usunięto stary żywopłot, powieszono nową siatkę na piłkochwytach, nasadzono zieleń oraz opłotowano teren. Aby utrzymać efekty tych prac, należało sporządzić odpowiedni regulamin korzystania, aby każdy odwiedzający wiedział, kiedy boisko jest czynne, kto za nie odpowiada, kto może z terenu korzystać i jakie są zasady. - Ja mam takie pytanie, czy możemy zabronić palenia tytoniu? Jak bym raczej tego nie robił, bo nikt na mecze nie będzie przychodził – zauważył przewodniczący rady. Burmistrz odpowiedział, że zapis ten wynika z faktu, iż boisko to miejsce publiczne, podobnie jak przystanek.
Kolejną wątpliwość wyrażono przy punkcie, dotyczącym wprowadzaniu zwierząt na teren obiektu. - Z psem nie wolno wchodzić, mąż przestanie chodzić na mecze – stwierdziła jedna z radnych. Czy porozumienie zostało osiągnięte? O tym czytaj w bieżącym wydaniu Życia Gostynia.