Kolejna tragedia z udziałem mieszkańca naszego powiatu. W minioną sobotę, 24 września, kilka minut po godzinie 10.00 dyżurny stanowiska kierowania KP PSP w Kościanie otrzymał informację od dyżurnego policji, że prawdopodobnie w jeziorze w Cichowie utonął wędkarz. Na miejsce skierowano dwie specjalistyczne grupy ratownictwa wodno – nurkowego z komendy w Kościanie oraz w Poznaniu, a także jednostkę OSP Krzywiń.
- Poszukiwania prowadzono równolegle z dwóch łodzi, używając także sonaru. Wcześniejsze działania policji pozwoliły ustalić, że dwaj mężczyźni w godzinach nocnych wędkowali z brzegu jeziora. Po północy jeden z nich udał się na nocleg. Rano, gdy przyszedł w miejsce, gdzie rozstał się z kompanem, już go tam nie zastał – wyjaśnia st. bryg. Andrzej Ziegler, oficer prasowy KP PSP w Kościanie.
Na nic zdały się nawoływania i poszukiwania na lądzie. Pod uwagę brano utonięcie w jeziorze. Po niespełna dwóch godzinach poszukiwań, przypuszczenia się potwierdziły. - Sonar namierzył ciało mężczyzny, zlokalizowane na głębokości ok. 2 metrów od brzegu – dodaje st. bryg. Andrzej Ziegler.
Wyjaśnianiem okoliczności śmierci 62 – latka, mieszkańca powiatu gostyńskiego, w wodach cichowskiego jeziora zajmuje się kościańska policja. Jak wyjaśnił nam jej rzecznik prasowy, na polecenie prokuratora, odstąpiono od czynności służbowych w tym zakresie.
O podobnej tragedii na tym jeziorze pisaliśmy już TUTAJ.