Samochód osobowy potrącił mieszkańca Gostynia, przechodzącego z rowerem przez jezdnię, na oznakowanych „pasach”. Do zdarzenia doszło 10 listopada, około godz. 20.30, na dość pechowym przejściu dla pieszych, przy skrzyżowaniu ulic Poznańskiej, Europejskiej i Alei Kasyna Gostyńskiego.
Było ciemno, siąpił deszcz, nawierzchnia jezdni była mokra. Ulicą Poznańską, biegnącą w Gostyniu, w ciągu drogi wojewódzkiej 434, poruszał się samochód osobowy marki Opel Vectra. Jechał od strony Kunowa do centrum miasta. W tym czasie na oznakowanym przejściu dla pieszych, 67-letni mieszkaniec Gostynia przeprowadzał rower. Kiedy był już prawie na chodniku, poczuł, że w tył jednośladu uderzył samochód. Rowerzysta przewrócił się.
Jak do tego doszło? Dlaczego kierowca „osobówki” nie ustąpił pierwszeństwa mężczyźnie, przeprowadzającemu rower? Szczegóły zdarzenia ustalali gostyńscy policjanci. Kierowca opla tłumaczył funkcjonariuszom, że oślepiły go światła auta, jadącego z przeciwka i nie zauważył, że rowerzysta był jeszcze na drodze. Na miejsce zdarzenia wezwano też karetkę pogotowia, która zabrała przeprowadzającego jednoślad do szpitala na badania. Ich wynik wykazał, że doznał on stłuczenia goleni i lewej ręki. To obrażenia poniżej dni siedmiu. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Policjanci ustalili również, że kierowca auta oraz rowerzysta byli trzeźwi.