Akurat się udało. Dopisała pogoda, dobre humory, muzyczne nastroje i ochota do zabawy. Pierwszy dzień Dni Gostynia za nami.
Gostyński kartodrom przy Górze Zamkowej w sobotnie popołudnie odwiedzały całe rodziny. Dzieci miały dużą frajdę, korzystając z atrakcji, jakie przygotowało wesołe miasteczko: karuzele i skoki na trampolinie cieszyły się dużym powodzeniem. Było też słychać krzyki młodzieży i dorosłych, którzy używali na bardziej ekstremalnych urządzeniach, jak ogromna, obrotowa huśtawka. Obowiązkowo należało skosztować waty cukrowej czy kolorowych soków.
Zielone wały dookoła kartodromu uczestnicy imprezy pomysłowo wykorzystali, jako piknikowe miejsce, rozkładając koce, karimaty lub siadając po prostu na trawie, w pobliżu ogromnej sceny. Zapowiadał się muzyczny, rockowy wieczór.
Tam jako pierwszy wystąpił zespół Late Nights. To kapela, która grała już w GOK Hutnik podczas Gostyńskich Rockowań. - W trakcie tegorocznego festiwalu było kilka bardzo utalentowanych zespołów. W nagrodę najlepszych staraliśmy się obdarować występem przed wielkimi gwiazdami, podczas ważnych dla Gostynia wydarzeń. Główne nagrody zgarnęły określone kapele, ale najbardziej uzdolnionych muzycznie zaprosiliśmy do zagrania jako support przed dużymi koncertami. Late Nighst był jednym z tych zespołów - informuje Tomasz Barton, dyrektor GOK Hutnik.
Kiedy na scenę wchodzi zespół AKURAT, zapowiada się świetny, koncertowy show. Głównie za to jest ceniony przez fanów. Tomasz Barton, zapowiadający kapelę, zrobił to bardzo szybko i zwięźle, resztę zostawiając członkom kapeli.
Fani szanują zespół z Bielska Białej także za inteligentne, dowcipne oraz zaangażowane teksty, w których znakomicie żonglują słowami. W Gostyniu kapela „Akurat” udowodniła, jakim niepowtarzalnym jest zjawiskiem. Swoją muzykę członkowie grupy określają jako poezję ska-kaną. Zawiera ona w sobie elementy rocka, ska, reggae, punk rocka, pop oraz funk rocka. - Od dłuższego czasu o jego występ prosiła nas grupa fanów z Gostynia i okolic - przyznał Tomasz Barton.
- A droga długa jest, nie wiadomo, czy ma kres - zaczął się koncert. Publiczność złapała „haczyk”. - Pod kamieniami leży szkło. Szło by się długo, gdyby nie to szkło to by się szło - dało się słyszeć ze sceny.
Podczas koncertu Akurat fani „popłynęli” przy takich hitach, jak "Dyskoteka gra" czy "Lubię mówić z tobą".
- Każdy myśli to, co myśli. Myśli sobie moja głowa. Może w końcu mi się uda wypowiedzieć proste słowa. I dlatego lubię mówić z Tobą - śpiewali fani.
Można było tańczyć, skakać, przytulać się, śpiewać z wokalistami. Oczywiście był bis...
A późnym wieczorem przed sceną widownia nieco się wymieniła. Kazika i jego KULT-owej kapeli nie trzeba było zapowiadać.
Organizatorzy - GOK Hutnik i gmina gostyń nie zwalniają tempa. Dziś najwięcej atrakcji dla dzieci - ZOBACZ TUTAJ
Co nas czeka na najbardziej kolorowej imprezie w mieście - KLIK