Zwolnienie z odpytywania czy kartkówki było nagrodą w loterii zorganizowanej w gostyńskim gimnazjum. Za losy trzeba było zapłacić.
W marcu uczniowski wolontariat z Gimnazjum Nr 1 w Gostyniu przeprowadził akcję, podczas której zebrano pieniądze na leczenie psów w gostyńskim schronisku. Największą popularnością cieszyła się loteria tzw. immunitetów, czyli zwolnień z odpytywania czy kartkówki. Nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie to, że za losy trzeba było zapłacić. Każdy uczeń miał prawo kupić ich nieskończenie wiele. Poza tym wylosowane immunitety nie były podpisywane. Zdaniem rodzica, który nam zgłosił tę sprawę, uczniowie na przerwach mogli między sobą wymieniać się immunitetami, a nawet co gorsza - handlować nimi. Więcej w obecnym wydaniu „Życia”. (doti)