Gostyńska policja poszukuje podopiecznego Domu Dziecka w Bodzewie, który dziś rano uciekł z placówki. Czternastolatek oddalił się o godz. 7.20, zanim wyszedł do szkoły. O ucieczce powiadomiła dyrektor Domu Dziecka w Bodzewie. - To chłopak, który wcześniej wielokrotnie uciekał. Dwa dni temu został zatrzymany, gdyż też był poza placówką, przesiadywał u sowjej mamy w Poznaniu. W Domu Dziecka, pilnowany, wytrzymał jeden dzień. I dziś, zanim wyszedł do szkoły, zwiał z pokoju, na pierwszym piętrze - relacjonuje Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. W jaki sposób wydostał się z budynku? - Albo wyskoczył, albo zszedł po rynnie. Teraz szukamy nicponia - dodaje rzecznik prasowy policji.
(AgFa)