Na fatalny stan drogi polnej po zimie mogą narzekać mieszkańcy Krzyżanek, gmina Pępowo. Przejazd przez nią jest prawie niemożliwy. Do takiego wyglądu drogi przyczynił się transport odbierający buraki do cukrowni. - W poprzednich latach nie było takiej makabry, jak teraz. W tym roku wywóz towaru miał miejsce w okresach, kiedy był mróz, potem odwilż. Jak była temperatura na plusie, ciężkie samochody rozjechały całkowicie tę drogę - stwierdził jeden z mieszkańców Krzyżanek. Czy droga będzie naprawiona? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Stanisława Krysickiego, wójta Pępowa. - Najpierw zajmiemy się drogami, które są dla ludzi najważniejsze, czyli tam gdzie mieszkają, gdzie jeździ autobus szkolny - odpowiedział. Dopiero potem gmina zabierze się za drogi polne. - Będziemy musieli obejrzeć drogę, czy da się ją równiarką naprawić, czy trzeba będzie zawieźć materiał - dodał.(doti)
Zniszczona droga w Krzyżankach
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ