Ubóstwo, niepełnosprawność, długotrwała choroba, czy sieroctwo to tylko niektóre z problemów, które zgłaszają osoby, korzystające z ośrodków pomocy społecznej na terenie każdej gminy. Podsumowanie i sprawozdanie z działalności Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pogorzeli za 2014 rok, przedstawiła na posiedzeniu komisji wspólnej kierownik Renata Sierszulska.
Pomoc społeczna może być świadczona w formie pieniężnej i niepieniężnej. Dzieli się to także na świadczenia o charakterze obowiązkowym i fakultatywnym (dodatkowym). Te pierwsze to między innymi dożywianie dzieci, czy udzielenie pomocy osobom bezdomnym. - Zadaniem o charakterze obowiązkowym jest objęcie opieką osób bezdomnych, obojętnie, gdzie się znajdą na terenie kraju, ale które korzystają z pomocy w noclegowniach, czy różnego rodzaju ośrodkach wsparcia. Koszty pobytu tych osób ponosi gmina ostatniego stałego meldunku i takie dwie osoby, które ostatni meldunek miały na terenie naszej gminy, znalazły się akurat w 2014 roku w Kaliszu – wyjaśniała kierownik.
7,29% obywateli gminy Pogorzela jest objętych pomocą społeczną.
Powody korzystania z pomocy przez mieszkańców gminy Pogorzela w 2014 roku (przykładowe):
ubóstwo: 69 rodzin
bezdomność: 2 osoby
bezrobocie: 45 rodzin
alkoholizm: 14 rodzin
zdarzenia losowe: 3 rodziny
niepełnosprawność: 34 rodziny
potrzeba ochrony macierzyństwa: 26 rodzin, w tym wielodzietność: 23 rodziny
długotrwała lub ciężka choroba: 65 rodzin
W ubiegłym roku z pomocy OPS nie korzystały żadne rodziny dotknięte problemami sieroctwa, narkomanii, przemocy w rodzinie, sytuacji kryzysowych, czy klęsk żywiołowych.
Więcej w bieżącym wydaniu Życia Gostynia.