Ze sprzedaży zebranego złomu strażakom-ochotnikom z Kunowa udało się zebrać prawie 10,5 tys. zł. Pieniądze te druhowie przekazali osobiście rodzicom Zuzi Suleckiej ze Smogorzewa, walczącej z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA).
Proboszcz też się zaangażował
Strażacy z OSP w Kunowie zdają sobie sprawę, że stan dziewczynki się pogarsza! Ale jest lek, który może zatrzymać brutalną chorobę - jego cena jest jednak niewyobrażalna. Potrzeba ok. 9 mln zł.W tej sytuacji rodzinie dziewczynki postanowili pomóc druhny i druhowie z jednostki OSP w Kunowie. Naczelnik Karol Zagrajek zmobilizował ochotników. A oni skrzyknęli się przez portal społecznościowy - strażacy z Kunowa mają swoje konto na facebooku.
- Kolega Michał Żurawski podsunął pomysł, reszta podchwyciła. Było kilku ochotników, którzy natychmiast zadeklarowali, że pomogą. Życzliwi okazali się tez mieszkańcy wsi, chociażby przy zorganizowaniu sprzętu do zwiezienia złomu w jedno miejsce - opowiadają dziś zadowoleni strażacy z Kunowa.
Bardzo pomocny okazał się proboszcz parafii pw. św. Andrzeja w Kunowie, który w ogłoszeniach na mszy św. poinformował wiernych o zbiórce złomu, dzięki czemu do akcji przyłączyli się mieszkańcy z całej parafii: Ostrowa, Szczodrochowa, Dalabuszek, Tworzymirek, Gaju i Kunowa. Organizatorzy zbiórki poinformowali o akcji sołtysów poprosili o rozpowszechnienie wśród mieszkańców, w każdej wsi znalazł się plakat z informacją.
- Zbiórka złomu dla Zuzi!!! Podjedziemy - zabierzemy” - zachęcało wypisane na nim hasło.
O mały włos...
Nie obyło się bez zakłóceń. Dzień przed wyruszeniem po złom okazało się, że nie będzie ciągnika, załatwionego do zbiórki. Organizatorzy dostali informację w piątek wieczorem, że się zepsuł.
- Był zorganizowany bus, mieliśmy wizję, że będziemy cały dzień zbierać złom od hojnych mieszkańców. Ale do rana każdy stanął na głowie, w gotowości i ostatecznie w sobotę wyruszyliśmy z 2 ciągnikami rolniczymi i busem. Zwieźliśmy w ciągu trzech godzin odebraliśmy złom z całej parafii w Kunowie - opowiadają strażacy zadowoleni i wdzięczni mieszkańcom za pomoc.
Pomocną dłoń wyciągnęli też druhowie z OSP w Tworzymirkach, a rolnik z Gaju użyczył ciągnik. Były też 3 miejsca spoza parafii, do których trzeba było dojechać po złom: Księginki, Gostyń i Malewo.
Mieszkańcy stanęli na wysokości zadania
Organizatorzy tej charytatywnej akcji przyznają, że sporo mieli do objechania. Zbiórka złomu spotkała się z pozytywnym odzewem mieszkańców. Ci stanęli na wysokości zadania, podchodząc do akcji życzliwie i wyrozumiale. Były posesje, gdzie złom wystawiony był przed bramą. Inni dzwonili do druhów z OSP w Kunowie z instrukcją, skąd należy go zabrać. Śremska firma KT-24 (Psarskie) przeznaczyła cały kontener ze złomem dla Zuzi walczącej z SMA - za to strażacy w skupie dostali 1200 złOd pani Lidii, mamy Zuzi ze Smogorzewa, ochotnicy z Kunowa otrzymali puszki. Mieszkańcy, którzy nie byli w stanie zgromadzić złomu, wrzucali do nich datki.
- Każdy kto chciał, swoją cegiełkę dołożył - opowiada dh Dawid Kamiński, jeden z organizatorów.
Złom był składowany na wyznaczonym placu w Kunowie. Byli właściciele posesji, którzy po zbiórce indywidulanie też jeszcze dowozili odpady. W sumie zebrano około 7 ton złomu, były też puszki. Strażacy z jednostki OSP w Kunowie w sumie na konto Zuzi ze Smogorzewa wpłacili 10 464,60 zł.
Jest pomysł i wyzwanie dla pozostałych ochotników z powiatu
Na tych działaniach w swojej wiosce młodzi druhowie nie zamierzają zakończyć charytatywnej akcji. Mają pomysł, jak zaangażować w nią więcej jednostek OSP z całego powiatu gostyńskiego. Druhowie z OSP w Kunowie "rzucają rękawicę" ochotnikom, a jednocześnie stawiają dość wysoko poprzeczkę.
- Wpadliśmy na pomysł, żeby akcję zbiórki złomu dla Zuzi kontynuować w powiecie, ale w charakterze rywalizacji czy zawodów. Chcielibyśmy zaproponować to wszystkim jednostkom OSP w powiecie gostyńskim. Często przecież braliśmy udział w zawodach strażackich - najpierw odbywały się gminne, później powiatowe. Z powodu pandemii nie są aktualnie organizowane. Ale duch rywalizacji, emocje jakie towarzyszyły rywalizacji między jednostkami pozostał - argumentują strażacy swój pomysł.
Proponują, żeby przy okazji charytatywnej zbiórki złomu zrobić coś w rodzaju "zawodów" dla jednostek OSP. Wygrałaby ta ekipa, która do końca grudnia 2021 r. zbierze największą ilość złomu i uzbiera największą kwotę na leczenie Zuzi ze Smogorzewa. Dla najlepiej zorganizowanych strażaków przewidziano upominki i dyplomy, które zaoferował między innymi burmistrz Gostynia. Do akcji dołączyli się również starosta powiatu gostyńskiego oraz komendant KP PSP w Gostyniu - uścisną dłoń najlepszej jednostce i dołożą gadżety.
- Radości z tego, że można pomóc dziewczynce jest bardzo dużo. Gdyby miała być akcja w powiecie, może znalazłyby się firmy, które dołożyłyby złom od siebie. Zakładając, że każda jednostka OSP uzbierałaby około 5 tys. zł, to na konto Zuzi może wpłynąć spora suma pieniędzy - mówi Dawid Urbaniak, współorganizator wyzwania.
Jak do tego wyzwania podejdą jednostki OSP z powiatu gostyńskiego? Druhowie z Kunowa poprzeczkę postawili wysoko. Teraz nominują do akcji pozostałych strażaków-ochotników.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.