Od 1 stycznia świadectwa zdrowia dla trzody chlewnej kierowanej do uboju lub rzeźni, nie są wymagane. Taką decyzję podjęła rada ministrów 31 grudnia. Jest ona odpowiedzią na protesty lekarzy weterynarii, dotyczące kosztów wystawiania świadectw zdrowia dla zwierząt, w tym świadectw zwierząt kierowanych do uboju. Na kilka dni przed końcem roku rolnicy zostali poinformowani o trudnej sytuacji i odstąpieniu lekarzy weterynarii od podpisywania umów na wystawianie świadectw zdrowia. Od nowego roku świadectwa zdrowia miały być wystawiane przez urzędowych lekarzy weterynarii - pracowników Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Gostyniu. Byłoby to spore utrudnienie dla rolników. Weterynaria ostrzegała, że na terenie powiatu mogą wystąpić trudności w wystawianiu świadectw zdrowia. Miały być wystawiane po przyjeździe lekarza w miejscu pochodzenia zwierząt w kolejności przyjęcia zgłoszeń. Rolnicy obawiali się wydłużenia czasu oczekiwania na wystawienie dokumentu, a także dodatkowych kosztów - dojazdu do gospodarstwa. Jednak rada ministrów wprowadziła nowe rozporządzenie i od 1 stycznia 2011 roku świadectwa zdrowia na trzodę chlewną kierowaną do uboju czy rzeźni nie są wymagane. - Zlikwidowano świadectwa ze stad wolnych. Te wszystkie, które są podejrzane, zawieszone czy zakażone muszą mieć świadectwa do rzeźni. Natomiast te, które mają decyzję powiatowego lekarza weterynarii, że są wolne, jadą bez świadectw, jednak tylko do rzeźni. Przerzucanie między stadami wymaga już świadectw - wyjaśnia Czesław Włodarczak, powiatowy lekarz weterynarii. (iza)
