Pożar wybuchł około godz. 9.00. O tym, że pali się dom w okolicy rynku w Pogorzeli, dyżurnego na stanowisku kierowania komendanta powiatowego PSP w Gostyniu powiadomił jeden z mieszkańców. Natychmiast na miejsce zadysponowano 3 zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Gostynia, a poza tym zastępu jednostek OSP z Pogorzeli i Głuchowa.
Poinformowano nas o pożarze domu, a dokładnie paliło się poddasze w przybudówce domu – mówi dyżurny na stanowisku kierowania KP PSP w Gostyniu.
Kiedy straże dojechały na miejsce, ogień rzeczywiście obejmował poddasze budynku. Mieszkaniec, obecny w domu, kiedy pojawił się pożar, był już na zewnątrz przed przybyciem służb. Sprawna akcja straży pożarnej sprawiła, że sytuację udało się szybko opanować, co zapobiegło rozprzestrzenieniu się ognia na sąsiadujące z dobudówką budynki. Udało się uniknąć większych strat.
Strażacy odłączyli media – prąd i gaz w palącym się budynku. Do akcji ruszyli wyposażeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych. Podano jeden prąd wody, jedna linię gaśniczą na palące się poddasze. W sumie działania trwały około 35 minut – relacjonuje
Dach pozostał, co prawda z nadpaleniami, częściowo jest uszkodzony. Demontaż nie był konieczny. Wnętrze mieszkania pozostało okopcone. Właściciel nieruchomości straty oszacował na około 50 tys. zł. W raporcie straży pożarnej, który trafił do KP PSP wstępnie jako przyczynę uznano nieszczelny, pęknięty komin (nieszczelność układu spalinowego). Najprawdopodobniej z niego iskra wypadła na ocieplenie dachu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.