Zarybianie stawu "Kichnera" w Krobi. Te gatunki mają pomóc wędkarzom
Stowarzyszenie "Złota Rybka" w Krobi liczy obecnie 48 członków. W ciągu ostatnich kilkunastu tygodni całe rodziny zrzeszone w powołonej niedawno organizacji zajęły się czyszczeniem stawu "Kirchnera" (lub potocznie "Kichnera") z zalegającej w nim roślinności.
- Oczywiście jeszcze dużo pozostało do zrobienia, ale mamy nadzieję, że wpuszczane dzisiaj ryby pomogą nam z tym zadaniem - tłumaczy Roman Bujakiewicz, prezes stowarzyszenia.
Prawie 200 kilogramów ze składek Stowarzyszenia "Złota Rybka"
Kilka minut po godzinie 10.00 nad zbiornik w środku Krobi podjechała ciężarówka, w której znajdowały się specjalne kontenery z rybami kupionymi ze składek członkowskich.
- Udało nam się kupić ryb za ponad 4600 złotych - wyjaśnia Hubert Nowak, skarbnik Stowarzyszenia "Złota Rybka".
Członkowie wędkarskiej organizacji zdecydowali się na wpuszczenie różnorodnych gatunków, które zarówno pomogą w czyszczeniu stawu z roślinności, jaki i - w przypadku drapieżników - naturalnej regulacji populacji. W sumie prawie 200 kilogramów ryb znalazło nowy dom.
- Zarybiliśmy "Kichnera" 70 kilogramami amura, 70 kilogramami karpia, 30 kilogramami lina, 10 kilogramami tołpygi, a nawet jesiotrem, z tym, że ten gatunek jest liczony na sztuki - wylicza wiceprezes Marek Hupa.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM
Na wiosnę chcą powtórzyć akcję zarybiania stawu "Kichnera" w Krobi
To jednak nie koniec zwiększania populacji ryb w zbiorniku.
- Planujemy jeszcze jedno zarybienie na wiosnę przyszłego roku. Wszystko jednak zależy od finansów, czy uda się zgromadzić odpowiednią kwotę na ten cel - dopowiada prezes R. Bujakiewicz.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.