reklama

 Zaiskrzyło i maszyna się spaliła. Pożar na polu w Kaczagórce (gm. Pogorzela)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP Pogorzela

 Zaiskrzyło i maszyna się spaliła. Pożar na polu w Kaczagórce (gm. Pogorzela) - Zdjęcie główne

Na polu w Kaczagórce, podczas prac żniwnych zapaliła się prasa | foto OSP Pogorzela

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCałkowitemu spaleniu uległa maszyna rolnicza podczas pożaru, który wczoraj gasili strażacy w Kaczagórce (gm. Pogorzela). Właściciel oszacował straty na ponad 100 tys. zł.
reklama

Był to jeden z 4 pożarów (w tym 3 podczas prac żniwnych), do jakich na pomoc wzywani byli strażacy - zawodowi i ochotnicy - z powiatu gostyńskiego w środę, 19 lipca 2023 r. Zgłoszenie o pożarze na polu w Kaczagórce do dyżurnego Komendy Powiatowej PSP w Gostyniu wpłynęło po godz. 13.00. Wiadomo było, że na polu, na którym trwają prace żniwne pali się maszyna rolnicza. Na miejsce zadysponowano 2 zastępy JRG z Gostynia, a także strażaków ochotników z OSP w Pogorzeli i Bułakowie. Przy opanowaniu pożaru dzielnie pomagali rolnicy. 

- Podczas zbierania słomy i balotowania, czyli typowych prac żniwnych zapaliła się maszyna balotująca z 2015 roku. Rolnik, kiedy zobaczył, co się dzieje, zadzwonił pod numer alarmowy, powiadomił straż pożarną – wyjaśnia sytuację asp. sztab. Sebastian Kasperkowiak, dowódca zmiany JRG Gostyń, kierujący działaniami ratowniczymi w Kaczagórce. 

Jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy-chotnicy z Pogorzeli, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i podali prąd wody na maszynę, która cała była objęta ogniem. Pożar nie przedostał się na pole ze słomą. Jak informuje dyżurny KP PSP w Gostyniu, spaliła się niewielka cześć ścierniska, dookoła maszyny.

- Kiedy JRG dojechało na miejsce, trwały tam prace dogaszające. Maszyna była już spalona. Pole, na którym doszło do pożaru zostało oborane pługami przez rolników. Na końcu wszystko zostało dogaszone prądami wody – wyjaśnia asp. Sebastian Kasperkowiak, strażak z KP PSP w Gostyniu.

W tym przypadku właściciel wycenił poniesione straty na 130 tys. zł. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama