reklama
reklama

Z gęstego dymu... Co tak naprawdę zapaliło się w Krobi?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Gęsty, czarny dym widać było z odległości kilku kilometrów. Wszystko wskazywało na duży pożar, w Krobi zawyła syrena. Do akcji zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej.
reklama

To drugi wyjazd wozów JRG z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu w święto Bożego Ciała.

Pierwsze zgłoszenie jednostka w Gostyniu otrzymała 8 czerwca 2023 r.,  jeszcze przed południem - o pomoc w gaszeniu palącego się lasu prosiła komenda powiatowa z sąsiedniego powiatu - śremskiego - O POŻARZE NA GRANICY POWIATÓW PISZEMY TUTAJ.

Tego samego dnia, ok. godz. 16.10 strażacy - zawodowi oraz ochotnicy - zostali zadysponowani przez dyżurnego na stanowisku kierowania Komendy Powiatowej PSP w Gostyniu do pożaru w Krobi. 

Zdarzenie zlokalizowano na terenie prywatnej posesji, przy ulicy Powstańców Wielkopolskich.

Kłęby czarnego, gęstego  dymu widać było z dużej odległości. Do akcji gaszenia pożaru skierowano dwa zastępy OSP Krobia oraz zastęp JRG Gostyń. Na miejscu okazało się, że ogniem zajęły się pozostałości po częściach samochodowych, ale też „pozostałości roślinne”, czyli nic innego jak sucha trawa i resztki krzewów na prywatnej posesji. Właściciela nie było na miejscu.

Zadaniem strażaków było między innymi zabezpieczenie miejsca akcji i ugaszenie ognia, dlatego weszli na ogrodzony teren. Działania trwały około 45 minut.
Na miejscu pracowała też policja. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama