Zanim WOŚP-owe granie wystartowało w Pępowie na dobre, kilkanaście osób z grupy Morsy Pępowo postanowiło zaliczyć kąpiel w lodowatej wodzie na tzw. "Cegielni". Oczywiście przy okazji zbierano pieniądze do puszki. Na ulicach miasteczka pojawiło się również ośmioro wolontariuszy, kwestujących na rzecz orkiestry Jurka Owsiaka.
Wystrzałowa Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Pępowie
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej w Pępowie. Działo się od godziny czternastej. Licytacje mnóstwa ciekawych i atrakcyjnych gadżetów przeplatały się z występami artystycznymi. Na scenie zaprezentowały się dzieci z przedszkola Kraina Smerfów w Skoraszewicach, a także tamtejszej szkoły oraz uczniowie "zerówki" w pępowskiej podstawówce. Nie zabrakło wokalistek i grup tanecznych trenujących w GOKSiAL, a na deser kunszt muzyczny i wokalny zaprezentowała grupa Big Band pod batutą Ireneusza Chmielarczyka.reklama
- W tym roku frekwencja bardzo dopisała, przyszło więcej osób niż przed rokiem - podsumowuje Martyna Kasperczyk, szefowa sztabu WOŚP w Pępowie. - Licytacje także się udały. Dzień z wójtem został wylicytowany za 500 zł, koszulka Anity Włodarczyk za 400 zł, czapka i bluza Janusza Kołodzieja z Unii Leszno także "poszła" za 500 zł - dodaje z zadowoleniem.
ZOBACZ TEŻ: Pogorzela umie się bawić i licytować
WOŚP w Pępowie. Góra pyszności i Big Band jako muzyczny deser
Dużym zainteresowaniem cieszyły się również stoiska. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych, czyli malowania buziek, robienia warkoczyków i warsztatów plastycznych. Było także stoisko medyczne i pokaz udzielania pierwszej pomocy w wykonaniu OSP Pępowo oraz pielęgniarki Barbary Kasperczyk. Wszyscy, którzy przyszli na finał WOŚP w pępowskim ośrodku kultury, mogli liczyć na górę pyszności. Ciasta, bigos i zupa pomidorowa, przygotowane przez KGW Skoraszewice oraz KGW Babkowice i rodziców przedszkolaków z Krainy Smerfów, robiły prawdziwą furorę.reklama
Dodajmy jeszcze, że produkty do przygotowania bigosu oraz chleb dostarczyła Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Pępowie. - Co roku mogę liczyć na naszych sponsorów. Są wspaniali, sami jeszcze przed finałem pytają, jak mogą pomóc. Także w tym roku mieliśmy do wylicytowania dziewięć metalowych skarbonek, przygotowanych przez Stro-Stal z Wilkonic - wylicza szefowa sztabu WOŚP w Pępowie.
ZOBACZ TEŻ: Mocne, WOŚP-owe uderzenie w Krobi
AKTUALIZACJA [29.01.23, GODZ. 21.39]
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.