Samorządy mają możliwość samodzielnego decydowania o płacy radnych, burmistrzów, wójtów lub starosty, a także prezydentów miast, oczywiście z uwzględnieniem zapisów stosownych rozporządzeń. Podczas omawiania projektu uchwały w sprawie wysokości wynagrodzenia włodarza powiatu głos zabrała Justyna Dębska, sekretarz powiatu gostyńskiego, zaznaczając że radni podejmując uchwałę ustalają miesięczne wynagrodzenie Roberta Marcinkowskiego, który został wybrany na stanowisko staroty powiatu gostyńskiego 6 maja 2024 r.
To nie jest maksymalna pensja dla starosty gostyńskiego
Jeśli chodzi o elementy składowe miesięcznego uposażenia brutto dla starosty zaproponowano kwoty:
- wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10 380 zł;
- dodatek funkcyjny w kwocie 3 350 zł;
- dodatek specjalny w wysokości 30 % sumy miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego 4 119 zł;
- dodatek za wieloletnią pracę zgodnie z właściwymi przepisami (20%, czyli 2076 zł).
Justyna Dębska zwróciła uwagę, że proponowana pensja włodarza powiatu nie jest maksymalna.
- Ostatnio wynagrodzenie starosta miał określane w 2021 roku, to było w poprzedniej kadencji. W obecnej kadencji mamy wzrost o 9,97%. Chciałabym zauważyć, że w tym samym czasie minimalna płaca wzrosła o 53%, natomiast średnia płaca pracowników samorządowych wzrosła o 30% - tłumaczyła Justyna Dębska.
Członkowie komisji budżetu, inwestycji i rozwoju gospodarczego opiniowali projekt uchwały pozytywnie (5 za, 6 wstrzymujących się, 2 radnych nieobecnych).
Hojna opozycja w Radzie Powiatu Gostyńskiego "podwyższyła" miesięczne zarobki wicestarosty
Co ciekawe, podczas dyskusji, która miała dotyczyć uposażenia starosty gostyńskiego, radni opozycyjni z PiS „rozkładali na czynniki pierwsze” zarobki byłego już wicestarosty Janusza Sikory.
- Z oświadczenia majątkowego wicestarosty poprzedniej kadencji Janusza Sikory wynika, że w okresie od 1 stycznia 2024 r. do 6 maja 2024 r. zarobił 138 751 zł, co daje nam miesięcznie około 32 tysięcy. Rozumiem, że w skład pensji wchodzi „trzynastka” i inne, odprawa. Jak to się ma do wynagrodzenia starosty, który najprawdopodobniej będzie zarabiał około 20 tysięcy miesięcznie? Skoro wicestarosta zarabiał 32 tysiące, to może starosta powinien zarabiać więcej? - zastanawiał się głośno Hubert Łapawa.
W odpowiedzi odezwał się Robert Marcinkowski, który zapewnił, że pensja wicestarosty nie jest wyższa od włodarza powiatu.
- Chciałbym bardzo serdecznie podziękować panu radnemu za hojność, jednocześnie zapewnić, że pensja wicestarosty nie jest wyższa. Kwoty, o których radny mówi, wynikają prawdopodobnie z wypłacenia obowiązkowej w takim przypadku odprawy, a także ekwiwalentu za niewykorzystany urlop - stwierdził Robert Marcinkowski.
Podkreślił również, że członkowie zarządu powiatu: etatowy członek zarządu Szymon Jakubowski oraz starosta, którzy ukończyli kadencję, ale kontynuują pracę w starostwie w nowej kadencji, takich odpraw nie otrzymali.
Skąd wynika kwota wynagrodzenia wicestarosty, tłumaczyła uczestnikom sesji sekretarz powiatu gostyńskiego. Potwierdziła, że na wysokość pensji Janusza Sikory składa się trzynastka za 2023 rok, trzymiesięczna odprawa z tytułu tego, że nie został wybrany na kolejną kadencję oraz ekwiwalent urlopowy.
- Kwota maksymalnego wynagrodzenia wicestarosty wynika z rozporządzenia, więc nie ma możliwości, żeby zarabiał ponad to. Miał niecały urlop wykorzystany za 2023 rok, prawo przewiduje, że może go wykorzystać do końca września 2024 r., oraz 11 dni za 2024 r. - mówiła Justyna Dębska.
Na wniosek opozycyjnych radnych starostwo zobowiązało się przygotować w formie pisemnej szczegółowe dane, dotyczące wynagrodzenia byłego wicestarosty.
Pracownicy gostyńskiego starostwa nie kumulują urlopów
Podczas dyskusji zapewniano również, że pracownicy starostwa powiatowego w Gostyniu, należne im urlopy wykorzystują na bieżąco, za 2023 rok mogą wykorzystać urlop do końca września 2024 r.
- Nie kumulujemy urlopów, dbamy skrupulatnie o to, żeby urlopy były wykorzystywane zgodnie z przepisami prawa. Tak jest również w przypadku etatowego członka zarządu i moim. Dbamy o to, pani sekretarz w stosunku do pracowników, ja też w stosunku do wszystkich naczelników i siebie (...) - mówił Robert Marcinkowski.
Podczas ustalania wynagrodzenia starosty gostyńskiego, nad projektem uchwały głosowało 18 radnych, 17 było za, 1 osoba wstrzymała się od głosu. W sumie, po decyzji większości radnych, starosta będzie zarabiał 19 925 zł brutto miesięcznie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.