Były radny powiatowy Krzysztof Wachowiak bardzo chciałby pracować w Starostwie Powiatowym w Gostyniu. Na ostatniej sesji rady powiatu publicznie zaproponował, aby starosta Andrzej Pospieszyński przyjął go na stanowisko doradcy ds. rolnictwa. Krzysztof Wachowiak był rozgoryczony tym, że nasi powiatowi samorządowcy pozwolili na to, aby kolejny raz woda zalała blisko 4 500 hektarów łąk i pól. Twierdził, że zbyt późno zabrano się za zapobieganie powodzi i naciskanie na Franciszka Halca, dyrektora rejonowego Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lesznie, aby udrożnić Rów Polski. On sam apelował w tej sprawie do zarządu powiatu już w lutym 2010 r., jeszcze jako powiatowy samorządowiec. Na koniec wypowiedzi Krzysztof Wachowiak, dumny ze swych działań na rzecz zwalczania przyczyn podtopień, zapytał Andrzeja Pospieszyńskiego, czy może przyjąłby go na kolejnego doradcę - na przykład ds. rolnictwa. Nawiązał do utworzenia nowego stanowiska w starostwie powiatowym w grudniu 2010 r. Przyznał też, że obawia się zmian w KRUS-ie, gdzie ubezpieczają się rolnicy.(AgFa)
Wachowiak ma pracę w starostwie?
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ